piątek, 8 stycznia 2010

Postanowienia noworoczne

Jednym z moich postanowień noworocznych było dbanie o tego mojego małego bloga. Dokładniej mówiąc postanowiłam częściej go uaktualniać oraz powrócić nieco do przeszłości pokazując prace nigdy nie publikowane, szkice, czy rzeczy zupełnie zapomniane. Główną przyczyną takiego mojego postępowania ma być, po pierwsze nabranie dystansu do siebie samej i swojej pracy, po drugie mobilizacja do dalszych działań, a po trzecie przypomnienie i porównanie z obecnymi  wynikami w celu, hm, weryfikacji postępów.
Poza tym było tez kilka innych postanowień, ale to już bardziej pragmatycznych. Mam zamiar zrobić rundkę po lekarzach różnych specjalności, bo wciąż odkładam wizyty. Chcę też zdobyć taki świstek, który umożliwi mi prowadzenie pojazdu osobowego na czterech kółkach. No i oczywiście, niezmiennie od lat, pozbycie się zbędnych kilogramów, co oczywiście jest ciężkie w sytuacji, gdy te lubią jedynie przybywać.


Wzory
Odkąd pamiętam lubiłam tworzyć wzory, szlaczki i tym podobne rzeczy, ale raczej pozostawały one jedynie w szkicowniku. Raz jedynie użyłam jednego z patternów w projekcie. Była to okładka książki, niestety nie wydrukowana, a zrobiona jedynie na potrzeby portfolio.



Czekając na promotora, lat temu, już z dwa będzie, rysowałam sobie różności w moim podręcznym kajecie. Wtedy to powstał projekt patternu. Drugiego, który przeniosłam na media cyfrowe, a nie pozostał jedynie w zeszycie. Dalej tego nie rozwijałam, bo wszędzie widuje się tego typu rzeczy.


Brak komentarzy: