Dzisiaj moje ulubione bzy, kiczyk taki wyszedł, kartkowo pocztówkowy, słodki, różowy i nudny.
Światło z okna, jakieś wysłużone tiule i kot lubiący obskubywać wszystko co zielone. Chwilowo nieobecny w kadrze...
o tu jest ...
Dalej jako, że była chwila pobawiłam się w fotografa i zarejestrowałam... moje ulubione korale :)
Zakup nowego sprzętu jak na razie przyjęłam dosyć gładko, oswajam się :)
cyfra w ręce, a mimo tego marzą mi się analogowe sesje. Wcześniejsza rejestracja na Maxmodels dała już pierwsze kontakty i zapytania.
Jedna od dziewczyny nieco starszej ode mnie, ładna. Tradycyjna.
Jedna od mężczyzny. Nietradycyjna i obiecująca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
super kolory! jestem zachwycona! bzy do mnie nie trafiają, ale brązy i pomarańcz! jak ciepła herbatka przy kominku...nastrój taki ciepły...
a ja to Cię wywęszyłam...na VA..
piękne te czarno-białe...
Prześlij komentarz